Gimnazjum z Zaborza :: Przegląd tematu

sam_14 · Wysłany: Wto 18:35, 03 Paź 2006 Temat postu:

grom ty też się specjalnie nie postarałeś ten twój dowcip słyszałem już dawno Razz

grom · Wysłany: Śro 18:47, 27 Wrz 2006 Temat postu:

MarKas ale zes sie wysilil!!te kawaly sa starsze ode mnie

MarKas · Wysłany: Wto 17:17, 26 Wrz 2006 Temat postu:

- Kiedy jest najwięcej wody na stadionie?
- Kiedy Wisła gra z Odrą.

Dwaj trenerzy piłkarscy rozmawiają w hotelowym barze:
- Tego białego mercedesa, który stoi za hotelem, dostałeś za sprzedany mecz?
- Nie! Sam uczciwie kupiłem za własne pieniądze.
- A skąd wziąłeś tyle forsy?
- Sprzedałem mecz.

Jak się nazywa rzut polskiego bramkarza na piłkę?
Rzut wooolny.

Gdzie najlepiej grają polscy piłkarze?
W rekalmie.

Czym się różni Rasiak od kapitana Hooka?
Kapitan Hook ma tylko jedną nogę drewnianą.

Graliśmy jak nigdy! Przegraliśmy jak zawsze

Dlaczego tp.s.a. odłączyła Dudkowi telefon? Bo już nawet Krystyna zgazowni nie dzwoni.

Co robi kibic Polski, kiedy nasza drużyna zdobywa mistrzostwo świata???
Wyłącza kompa i idzie spać

grom · Wysłany: Wto 15:02, 26 Wrz 2006 Temat postu:

Mecz Polska-Brazylia.
Ronaldinho przychodzi do swojej szatni a tam tylko jego koszulka.
idzie do trenera i sie pyta co jest grane.a on:
-doszlismy razem z kolegami z druzyny ze ten mecz jest tak latwy ze sobie sam poradzisz.
Ronaldinho sie zgodzi.reszta poszla do baru i sprawdzala wynik na telegazecie.
rozpoczal sie mecz.sprawdzaja:40minuta 0:1 brazylia wygrywa.no to pewni siebie sprawdzaja po zakonczeniu meczu: 90minuta 1:1 G.Rasiak remis!!!
Ronaldinho sie spotyka z kumplami ci sie go pytaja:
-co sie stalo?czemu zremisowales?przecierz wygrywales!
-Ale chlopaki ja w 48minucie dostalem czerwona kartke!!!

Mr_ZoZoL · Wysłany: Pon 17:14, 25 Wrz 2006 Temat postu:

Ten gosc to ja

Gość · Wysłany: Pon 17:14, 25 Wrz 2006 Temat postu:

kawaly o pilkarzach sa dobre najlepsze o rasiaku chociaz cos ostatnio gra to ja moze cos takiego .
Do reprezentacji polski przychodzi nowy murzyn i na odprawie przedmeczowej Janas siada i mówi
-Narysowal na tablicy kwadrat wzial pilke i zaczal rzucac i mowic to pilka to bramka trafic pilka do bramki jest dobrze
-Murzyn oburzony wstaje i mowi. Panie trenarze ja skonczylem filologie polska mam zone polke i dzieci.Mowie lepiej po polsku niz nie jeden polak
-A Janas siadaj murzyn ja do Rasiaka mowie[/quote]

Behemoth

Piszcie tu jakieś fajne kawały o piłkarzach, ja zaczynam:

Koniec meczu z Ekwadorem. Piłkarze pojechali do hotelu, rozeszli się do swoich pokoi.
W jednym z pokoi czeka żona Mirka Szymkowiaka.
Mirek wchodzi,rozbiera się i idzie pod prysznic.
Po chwili słyszy pytanie:
- Mirek, gdzie byłeś ?
- Biegałem...
- Ale ta koszulka jest sucha i nawet nie pachnie...